Poprzednia część – Zapłodnij mnie starszy bracie I
„Hej, Justyna” – powiedziałam, stając obok niej.
„Nieudany weekend?
Wzruszyłam ramionami i ponownie mruknęłam.
„Wiesz, że możesz mi o tym opowiedzieć” – powiedziała Justyna wesoło. Szturchnęła mnie w ramię.
„To nic takiego – powiedziałam. „Po prostu… Tak bardzo chcę mieć dziecko z moim bratem. Masz szczęście, że Janek cię zapłodnił.”
Objęła mnie ramieniem. „Jesteś taka młoda. Nie musisz się z tym spieszyć”.
„Jestem w tym samym wieku co ty! zaprotestowałam. „I już jesteś w ciąży. Dlaczego ja nie mogę być? Nie musisz dzielić się swoim bratem z każdą kobietą, która stanie mu na drodze.”
„Myślałam, że lubisz być częścią jego haremu – powiedziała Justyna. „Że lubisz bawić się z innymi dziewczynami i lizać jego spermę z ich cipek. To znaczy… Ja lubię lizać spermę Janka z cipki naszej matki”.
„Tak, lubię!” powiedziałam. „Ale…” Wydałam z siebie sfrustrowany jęk. „Po prostu… Ugh, muszę iść na lekcję angielskiego. Jestem po prostu zazdrosna. Nic mi nie będzie.”
„Porozmawiamy przy lunchu, dobrze?” zapytała Justyna.
„Tak, tak – odpowiedziałam, poruszając biodrami z boku na bok. „Po prostu jestem napalona. To prawie środek mojego cyklu.”
„I to sprawia, że szalejesz?”
Kiwnęłam głową. „Tak.” Wzięłam głęboki oddech. „Masz rację. Jest mnóstwo czasu. On po prostu chce rozłożyć nasze ciąże w czasie, a ja jestem rozpieszczonym dzieckiem.”
„Cóż, jesteś jego księżniczką. On lubi cię rozpieszczać”.
„Jestem jego księżniczką” – powiedziałam, unosząc głowę i uśmiechając się. „Dziękuję, Justyna.
Uśmiechnęła się do mnie.
Uciekłam. Poczułam się lepiej, gdy usadowiłam się na lekcji angielskiego. Nie spojrzałam na Leylę, która siedziała dwa miejsca ode mnie. W ciągu ostatnich trzech tygodni zmieniła się w kompletną zdzirę. Kiedyś była skromną, muzułmańską dziewczyną, która zawsze nosiła chustę na głowie i nie pokazywała ciała, teraz jej ciemne cycki prawie wypadały z bluzki. Dwa razy każdy facet na naszej uczelni przeleciał ją i jej trzy przyjaciółki. Lena twierdziła, że wszystkie trzy były dziwkami.
Miała taki wielki uśmiech na twarzy, gdy siedziała w klasie, ten właśnie wyraz twarzy zaspokojonej dziwki. Ciekawe, kogo przeleciała? Wygląda na to, że każdy facet w college’u mógłby być jej kochankiem. Obok niej siedziała jej bliska przyjaciółka, Kimmie, również dziwka. Zachichotały, gdy wszedł nasz nauczyciel, pan Ferguson. Zmarszczyłam brwi na mężczyznę i…
On też wyglądał, jakby dopiero co zaliczył. Czy Leyla go przeleciała?
Co za kompletny kurwiarz.
Przetrwałam zajęcia, a potem udałam się do stołówki. Piotr nie zaprosił mnie dzisiaj do klasy cioci Wiktorii. Nie zabierał mnie tam codziennie – miał też inne siostry i ciotkę do towarzystwa – więc dołączyłam do Justyny przy stole obiadowym. Uśmiechnęła się do mnie.
„Cześć – powiedziałam, siadając naprzeciwko niej.
Zanim zdążyła odpowiedzieć, pojawiła się Lena. Prawie wskoczyła na ławkę obok mnie, lądując na kolanach i pochylając się nad stołem. Jej czarne włosy, krótko ścięte w pixyish bob, kołysały się wokół jej psotnej twarzy. „Nie uwierzysz, co usłyszałam.”
„Co?” zapytałam moją starszą przyrodnią siostrę. Miała dziewiętnaście lat, była kilka miesięcy starsza ode mnie.
„Nie uwierzysz, kto jest w ciąży?” powiedziała Lena. Miała przed sobą splecione dłonie.
Wydałam z siebie jęk. Ktoś jeszcze był w ciąży?
„O tak, Leyla” – powiedziała Justyna, przesuwając się na swoim siedzeniu. „Cała szkoła o tym chuczy”.
„Leyla?” sapnęłam. „Ta zdzira!”
„Jak myślisz, kto ją poderwał? zapytała Lena z taką radością w głosie. „Wiesz, że jej tata się z nią pieprzył. Obaj jej bracia pieprzyli ją w tym samym czasie. Tak rozpoczął się pierwszy gangbang. Ooh, zrobiło mi się tak gorąco i przeszkadzało mi patrzenie, jak się pieprzą, podczas gdy nauczyciel uwodził jej matkę. Wyruchał ją w dupę podczas gangbangu”.
„Wow,” powiedziała Justyna. „Pani Umayyah?”
„I nie zdziwiłabym się, gdyby córka trenera Younga dostała kiełbasę w swoją bułę, jak słyszałam ich piątkowe starcie” – dodała Lena. „Jest bardzo wdzięczny Piotrkowi za jego radę, jak dobrać się do jej majtek. Powinien pozwolić mojemu nauczycielowi na to, by się nią zajął, gdy będzie już dobrze zalana”.
Pozwoliłam, by słowa Leny przetoczyły się po mnie. Wszyscy zachodzili w ciążę oprócz mnie. Nawet najbardziej puszczalska dziewczyna na naszej uczelni. To było takie niesprawiedliwe. Wydałam z siebie krzyk. Nie mogłam tego dłużej znieść. Musiałam zostać zapłodniona w tej chwili.
Lena mrugnął do mnie, gdy poderwałam się na nogi. „Alicja?
Zignorowałam ją i rzuciłam się do ucieczki, a moje warkocze pofrunęły za mną. Mój starszy brat by mnie rozpieszczał! Zapłodniłby mnie! Zerżnąłby moją słodką cipkę! Chciałam mieć jego dzieci! Nic nie powstrzyma mnie przed zdobyciem tego, czego chciałam!
Biegłam tak szybko przez korytarze, a moje warkocze frunęły za mną. Moje kroki rozbrzmiewały po pustych korytarzach. Znalazłam schody i wbiegłam po nich. Błyskawicznie dotarłam na drugie piętro i pobiegłam do klasy historycznej cioci Wiktorii. Piotr używał tej sali jako swojego prywatnego pałacu. Był tam na każdej przerwie obiadowej, kiedy kogoś pieprzył.”
Dzisiaj mnie zerżnie!
Chwyciłam za klamkę, przekręciłam i wtargnęłam do klasy. Dziewczyna jęczała z rozkoszy, a ja wpatrywałam się w nagi tyłek Piotrka napinający się, gdy wbijał się w swoją kochankę. Kobiece, bladooliwkowe uda ciasno oplatały jego talię. Prawie pomyślałem, że pieprzy Paulinę, dopóki nie zauważyłem drugiej Japonki siedzącej na twarzy pierwszej.
Kimiko i Minako.
Nie wiedziałam, która z nich jest rżnięta, a która liże cipkę drugiej. Były identyczne, obie drobne piękności, które były mojego wzrostu i z cyckami nieco większymi niż moje. Miały gęste, czarne włosy łonowe i gładkie, jedwabiste włosy. Bliźniaczka miażdżąca usta swojej siostry sapnęła w szoku, a jej ręce uniosły się, by zakryć cycki, których naprawdę nie mogłam zobaczyć, ponieważ Piotr mi je zasłaniał.
Mój brat spojrzał na mnie przez ramię, nie tracąc ani chwili, gdy wbijał swojego kutasa w cipkę japońskiej dziwki. Miał taką przystojną twarz, podobną do twarzy naszego zmarłego ojca. Wyrzeźbiony podbródek, ciemne oczy, w których tliła się siła, krótkie włosy. Jego plecy falowały mięśniami. Uprawiał sport i pracował w domu, dzięki czemu był w świetnej formie.
I ten tyłek… To był taki pyszny tyłek. Chciałam go złapać.
„Czy coś się stało, księżniczko?” zapytał Piotrek. Widziałam, jak jego jaja uderzają w gęsty busz tej małej dziwki.
„Tak, coś jest nie tak!” Pobiegłam do niego, mijając biurka. „Chcę być zalana teraz! Nie będę czekać ani sekundy dłużej.”
Piotr uniósł brew, gdy zatrzymałam się obok niego. Jedna z sióstr bliźniaczek wciąż miała ręce na swoich cyckach. Jej okrągła twarz wykrzywiała się z przyjemności, a bliźniaczka lizała jej owłosioną cipkę. Jej delikatna warga drżała. Druga bliźniaczka jęknęła w usta siostry, gdy Piotr wbił się w nią mocno.
„Właśnie teraz, starszy bracie!” powiedziałam, tupiąc nogą. Chwyciłam go za ramię i szarpnęłam. „Przestań pieprzyć tę zdzirę i zerżnij swoją małą księżniczkę! Zapłodnij mnie! To niesprawiedliwe, że każda inna dziewczyna zachodzi w ciążę! Zamierzasz zalać Minako i Kimiko przede mną!?”
„Co?” bliźniaczka zakrywająca jej cycki sapnęła. „Zamierzasz nas zapłodnić?”
„O tak, Minako – jęknęła ta na górze. I przysięgam, że zaczęła mocniej ocierać się o twarz swojej siostry bliźniaczki.
„Natychmiast przestań ją pieprzyć, starszy bracie! syczałam, ciągnąc go tak mocno. Okulary zsunęły mi się na nos, jęcząc i dysząc, żeby przestał. „Chcę być zalana!”
„Naprawdę chcesz?” Piotr zapytał z niebezpieczną nutą w swoim płaskim głosie. Rzucił mi spojrzenie.
Przełknęłam ślinę. Ale nie chciałam się wycofać. Rzuciłam mu przeszywające spojrzenie. „Tak. Zamierzasz mnie teraz zerżnąć?”
Przestał ruchać cipkę Minako. Następnie wyrwał z niej swojego kutasa. Uśmiechnęłam się, moja cipka mrowiła z rozkoszy. Moje ręce powędrowały do bluzki, by rozpiąć guziki, gdy zauważyłam mrok w wyrazie twarzy Piotra. Jego oczy wpatrywały się we mnie.
„Zapomniałaś już, jak powinny zachowywać się grzeczne siostrzyczki? – zapytał z niebezpieczną nutą w głosie.
Zadrżałam, przełknęłam. „JA… JA…”
„Dobre młodsze siostry nie stawiają wymagań swoim starszym braciom” – powiedział Piotr. Chwycił mnie za ramię, przyciągając bliżej. „Są posłuszne swoim starszym braciom. Kochają swoich starszych braci. Cenią swoich starszych braci”.
„Ale… Moja dolna warga zadrżała. „Chcę twojego dziecka, starszy bracie. Proszę.”
„Mogłaś spróbować poprosić, zamiast maszerować tutaj, rujnować zabawę Minako i Kimiko i stawiać żądania jak rozpieszczony bachor. Jego uścisk zacisnął się na moim ramieniu. „Jak Lena.”
Zarumieniłam się. „Przepraszam, starszy bracie. Będę już grzeczna. Nie musisz mnie karać. Ja tylko… Tak bardzo tego chcę.
„Musisz zostać ukarana.” Wciągnął mnie między uda Minako i pochylił nad biurkiem, wpychając moją twarz prosto w jej owłosioną cipkę. Miała kłujące włoski, jej soki wyciekały z niej. „Przeproś ją.”
„Przepraszam, Minako” – powiedziałam do dziewczyny, która kontynuowała lizanie cipki swojej siostry bliźniaczki.
Przytuliłam się do jedwabistego zarostu Minako. Jej łaskoczące włosy łonowe otarły się o moje usta na chwilę przed tym, jak znalazłem jej cipkę. Zadrżałam, gdy mój język polizał ją, przesuwając się po jej gorących fałdach. Minako jęknęła w cipkę swojej siostry bliźniaczki.
„Podobają jej się twoje przeprosiny” – powiedziała Kimiko, jej ręce zsunęły się z jej piersi, odsłaniając je. Bladooliwkowe policzki Japonki zaszły rumieńcami, gdy wiła się na ustach swojej bliźniaczki.
Wciąż przepraszałam, gdy Piotr podniósł moją spódnicę. Jego silne dłonie chwyciły mnie za tyłek, sprawiając, że zadrżałam. Mój język przeleciał przez cipkę Minako, spijając jej pikantną śmietankę. Moje biodra poruszały się, gdy mój starszy brat ściskał mój zad, wysyłając przeze mnie taką kazirodczą rozkosz.
Następnie ściągnął moje rajstopy. Jęknęłam, gdy odsłonił mój nagi zad i ogoloną cipkę. Czułam wzrok starszego brata na mojej dziewczęcej cipce, gdy zsuwał mi rajstopy z ud i wiązał je wokół kolan. Czułam się przed nim taka odsłonięta. Na mojej cipce pojawiło się podniecenie, a subtelne prądy powietrza w klasie pieściły moją cipkę i sprawiały, że drżałam.
Jęknęłam w cipkę Minako, wbijając język w jej gorące wnętrze. Wirowałam po nich, liżąc ją tak, jak ona robiła to ze swoją siostrą bliźniaczką. Kimiko jęknęła, patrząc jak Piotr pieści teraz mój nagi tyłeczek. Zacisnęłam cipkę, pragnąc poczuć, jak penetruje mnie jego kutas.
Zawsze mnie rozpieszczał. Byłam jego małą księżniczką. Kochał…
BACH!
Wrzasnęłam z bólu eksplodującego na moim zadku. Moje oczy rozszerzyły się. „Starszy bracie!”
Dał mi klapsa.
„Byłaś złą młodszą siostrą – powiedział Piotr, pocierając dłonią mój tyłek. Przeciągając swoją ciepłą dłonią po moim tyłku, łagodząc ból, który właśnie mi zadał. „Prawda?”
„T…” Łzy zakręciły mi się w oczach. „Tak, starszy bracie. Nie powinnam być takim bachorem. Nie jestem Leną. Tak mi przykro.”
„Przepraszaj Minako, kiedy będziesz odbywać karę, księżniczko”.
Zadrżałam, opierając się plecami o jego silną dłoń. Ból prawie całkowicie zniknął. Zanurzyłam język z powrotem w pikantnej cipce Minako, wirując wokół jej fałd. Kutas Piotra pieprzył ją, a potem wycofał się z niej z mojego powodu.
To było takie podłe z mojej strony że im przerwałem. Nie spuściła się na niesamowitego kutasa mojego starszego brata. Każda dziewczyna zasługuje na taką radość od czasu do czasu. Ja po prostu byłam samolubna i chciałam go mieć tylko dla siebie. Soki spływały mi po udach, gdy czekałam na kolejne klapsy, jęcząc do cipki Minako.
Ona jęknęła i zadrżała, przyciskając się do mnie. Jej jedwabisty busz ocierał się o mój podbródek i policzki. Czuła się przy mnie taka napalona i niegrzeczna. To sprawiło, że całe ciało drżało z rozkoszy. Serce waliło mi w piersi. Po prostu musiałam ją polizać. Pochłonąć ją. Musiałam sprawić, by doszła. W końcu to byłoby sprawiedliwe.
Mój język trzepotał szybciej w jej cipie, podczas gdy moje palce znalazły jej łechtaczkę. Potarłam jej mały pączek i…
TRACH!
Krzyknęłam, całe moje ciało podskoczyło, gdy dłoń Piotra uderzyła mocno w mój drugi pośladek. Moja cipka zacisnęła się, wypuszczając więcej soków w dół ud. Ból przeszył moje plecy. Jęknęłam. Nie byłam taka jak Lena. Nie kręciło mnie bycie bitą.
BACH!
„Braciszkuu!” jęknęłam.
„O tak, spuść lanie tej niegrzecznej dziewczynce” – jęknęła Kimiko, ocierając się cipą o liżące usta Minako. „Była taka niegrzeczna! Minako tak się cieszyła z twojego kutasa, Piotrek-san.”
„Tak, Minako była” jęknęła Minako. „Minako była tak blisko spuszczenia się na tego wielkiego kutasa. Minako już prawie doszła.”
„Zaraz dojdzie” – obiecałam, obracając jej łechtaczkę między kciukiem a palcem wskazującym.
Zadrżała i jęknęła. Dźwięki były tak seksowne i…
TRACH!
Znów sapnęłam. Ból przeszywał mnie na wskroś. Walcząc ze łzami, przejechałam językiem po wargach cipki Minako, drażniąc się z nią, koncentrując się na zadowoleniu jej, a nie na palącym gorącu pulsującym na moich pośladkach. Sprawię, że dojdzie jak–
SMACK!
Jęknęłam głośniej, moja cipka ścisnęła się tak mocno. Moje biodra tańczyły w przód i w tył, ból mnie palił. Zacisnęłam oczy, przyciskając twarz mocniej do cipki Minako. Jej jedwabisty zarost ocierał się o moje policzki, a nogi o okulary. Ześlizgiwały mi się z nosa, kiedy się tak wierciła, a jej jęki stawały się coraz bardziej gardłowe w cipce Kimiko.
„O tak, onee-chan” – jęknęła Kimiko. „Tak, tak, tak, spraw, bym doszła”.
„Minako zrobi to onee-sama” – jęknęła Minako, ściskając uda wokół mojej głowy. „Minako też zaraz dojdzie.”
Pocierałam mocno jej łechtaczkę.
CRACK!
Jęknąłem w cipkę Minako. Wydała z siebie piskliwy jęk rozkoszy. Jej ciało podskakiwało, a jędrne cycki podskakiwały przede mną. Krzyknęła w cipkę siostry, a soki trysnęły do moich ust. Wypiłem je, podczas gdy mój tyłek płonął z gorąca. Kimiko zadrżała na szczycie Minako, ciało drugiej bliźniaczki również się wyginało.
Obie zaczęły dochodzić.
„Cholera, ale się napaliłem” – jęknął Piotr. „Widząc twój czerwony tyłek, księżniczko, i parę dochodzących japonek.”
Jęknęłam, moja cipka płonęła tak samo jak mój tyłek. Ból i swędząca potrzeba wirowały na moich palcach. Moje biodra kołysały się z boku na bok, gdy lizałem i smakowałem krzaczastą cipkę Minako. Jej włosy łonowe łaskotały mój podbródek i policzki, a zapach jej cipki wypełniał każdy mój wdech.
Pachniała tak dobrze. Smakowała też nieźle.
Wepchnęłam język głęboko w jej spazmującą cipkę, stymulując ją, chcąc dać jej więcej przyjemności. Moje pośladki zacisnęły się, oczekując kolejnego karzącego klapsa od Piotrka. Byłam takim bachorem, rujnując jej zabawę. Zasłużyłam na to…
Syknęłam w szoku.
Piotr nie dał mi klapsa.
On zaczął mnie pieprzyć.
„Braciszku!” Jęknęłam, gdy jego kutas wypełnił moją ciasną cipkę. Obwód jego penisa rozdarł mnie na oścież, a palce moich stóp podwinęły się. Pokręciłam biodrami, poruszając moją cipką wokół jego kutasa, gdy mnie wypełniał. „Tak!”
„Moja piękna księżniczko” – jęknął, zatapiając się w mojej cipce. „Alicjo, jesteś taka gorąca! Lanie sprawiło, że twoja cipka jest taka ciasna!”
„Tak mi przykro, starszy bracie!” Jęknęłam. „Dziękuję, że mi wybaczyliście!”
„Nie ma sprawy!” Cofnął swojego kutasa. „Nie mogę być zły na moją księżniczkę.
Taka radość przepłynęła przeze mnie. Lizałam i smakowałam cipkę Minako, chcąc dać jej kolejny orgazm, podczas gdy mój starszy brat pieprzył moją cipkę bardzo mocno. Wsuwał i wysuwał swojego kutasa z mojej pochwy. Kręciłam biodrami, odpowiadając na jego pchnięcia. Jego krocze uderzyło w mój rozpalony tyłek, wysyłając kłujące sygnały przeszywające moje ciało, przypominające o mojej karze.
Moja cipka zaciskała się na jego kutasie za każdym razem.
Kimiko wiła się i jęczała na ustach siostry, dążąc do kolejnego orgazmu. Chwyciła sutki Minako, ciągnąc za te ciemnobrązowe wypustki. Kręciła nimi, rozciągając cycki Minako, sprawiając, że moje własne sutki pulsowały na mojej bluzce.
„Och, onee-sama” – jęknęła Minako, a jej ciałem wstrząsnął dreszcz. „Tak, tak, rozpieszczasz Minako.”
„Mmm, a ty tak dobrze liżesz moją cipkę, onee-chan!” Kimiko mruczała, a jej okrągła twarz wykrzywiała się z przyjemności. „I Alicia-chan, liż cipkę mojej siostry. Niech się znowu spuści. Ona tak bardzo tego potrzebuje.”
„Dyszałam, uwielbiając jej japoński akcent. Stał się tak gęsty, gdy wiła się na ustach siostry, pocierając jedwabistym buszem twarz Minako.
Kazirodztwo było tak piękne do oglądania. Kochałam go doświadczać.
Moja cipka zaciskała się na kutasie mojego starszego brata. Wepchnął go we mnie tak mocno. Jęknęłam, muskając językiem cipkę Minako, podniecając ją tak samo, jak kutas mojego starszego brata podniecał moją cipkę. Wiłam się i sapałam. Moje oczy były tak szeroko otwarte, gdy poruszałam biodrami z boku na bok.
Każde pchnięcie potęgowało mój orgazm. Moja cipka powitała jego kazirodczy trzon w moich głębinach. Wypełnił mnie swoim wielkim kutasem. Fale mrowiącej przyjemności przechodziły przez moje ciało za każdym razem, gdy zagłębiał się w moją cipkę.
Jego jaja uderzały w moją łechtaczkę. To dodało rozkosznych iskier uniesienia, które przepłynęły przeze mnie. Jęknęłam i zadrżałam, wsuwając i wysuwając język z cipki Minako, pieprząc ją tak, jakby mój język był mini kutasem. Czułam jedwabistość jej pochwy, jej soki spływały mi po brodzie do gardła.
„Księżniczko!” Piotr chrząknął, jego głos był tak napięty. „Pracuj biodrami. Jesteś taką dobrą młodszą siostrą. Dajesz swojemu starszemu bratu dokładnie to, czego potrzebuje.”
„Ciasna cipka!” jęknęła Minako. „Rżnij cipkę Alicii-chan. Ona liże mnie tak mocno, Piotr-san.”
„Ona jest taką kochaną dziewczyną” – chrząknął Piotr, wbijając we mnie swojego kutasa jeszcze mocniej.
Moje ciało kołysało się w rytm jego pchnięć, a jego pochwały napełniały mnie radością. Chciałam zawsze uszczęśliwiać mojego starszego brata. Chciałam zadowolić go swoim ciałem. Dawać mu taką przyjemność. Chciałam, żeby cieszył się mną w kółko.
Chciałam, żeby mnie kochał. Żeby mnie rozmnażał. Moja cipka zacisnęła się na jego kutasie, gdy wbił się we mnie tak mocno. Jęknęłam w cipę Minako, mój orgazm zaraz mnie ogarnął. Zacisnęłam oczy, a moje ciało drżało.
„Starszy bracie,” jęknęłam do cipki Minako, pocierając twarzą jej jedwabisty zarost, gdy ją lizałam. „Spuść się we mnie! Wyliż mnie, starszy bracie!”
„Och, tak, zalej Alicię-chan!” jęknęła Kimiko. „Zerżnij swoją słodką, małą siostrzyczkę, Piotr-san!”
„Tak!” – warknął, pchając we mnie swojego kutasa bardzo mocno. Jego ciężkie jaja uderzały we mnie.
Moja łechtaczka przyjęła uderzenie i eksplodowała iskrami rozkoszy. Piszczałam z rozkoszy. Orgazm wstrząsnął moim ciałem. Moje palce mocno pocierały łechtaczkę Minako, podczas gdy moja cipka wiła się wokół kutasa mojego starszego brata.
Kazirodcza ekstaza ogarnęła mój umysł. Gwiazdy rozbłysły przed moimi oczami. Uwielbiałam to. Chłonęłam to, gdy Piotr pchał mocno swojego kutasa w moją konwulsyjną głębię. Moja gorąca cipka wiła się wokół jego kutasa, masując go, pragnąc, by jego sperma rozlała się w mojej płodnej pochwie.
„Wyliż mnie, starszy bracie!” zawyłam. „Proszę, proszę, zerżnij mnie!”
„Księżniczko!” chrząknął.
I wtedy nastąpił ten cudowny moment. Mój brat wbił swojego kutasa do końca w moją spazmującą cipkę. Jego gorąca sperma trysnęła. Rozprysnął się na mojej szyjce macicy. Rozlał się wokół jego trzonu, sprawiając, że zadrżałam i jęknęłam. Zamknęłam oczy, chłonąc przyjemność przepływającą przez moje ciało. Czułam się tak dobrze. Niesamowite.
Kutas mojego starszego brata schlapał się we mnie całym swoim płodnym nasieniem. Drugi orgazm przeszył moje ciało. Moja głowa oderwała się od cipki Minako. Moje palce ścisnęły jej łechtaczkę, gdy uniesienie wylało się z mojej cipki i rozlało po całym ciele.
„Braciszkuuuu!” krzyknęłam.
„Moja słodka mała siostrzyczka!” warknął. „Cholera, twoja cipka jest taka ciasna!
Wydoiłam całą jego spermę, podczas gdy siostry bliźniaczki jęczały i sapały. Kimiko pochyliła się, zajmując moje miejsce, liżąc cipkę swojej siostry. Minako jęczała i sapała, para wiła się razem. Obserwowałam je, podczas gdy moja spazmująca cipka delektowała się kutasem mojego starszego brata, rozlewając we mnie ostatnie krople kazirodczego wytrysku.
Całe moje ciało trzęsło się z rozkoszy, gdy Clint wziął mnie w swoje ramiona. Tulił mnie, a jego sperma wypływała z mojej cipki. Zadrżałam, kopiąc nogami, rozciągając białe rajstopy wokół kolan. Usiadł na biurku, trzymając mnie na kolanach.
Wpatrywałam się w jego przystojną twarz, widząc miłość w jego ciemnych oczach. Objęłam go za szyję, przyciągając do siebie. Nie walczył ze mną. Dał mi to, czego pragnęłam. Jego usta spotkały się z moimi. Pocałunek był prawie tak niesamowity, jak mój orgazm.
Moja cipka zacisnęła się, pływając w jego nasieniu. Nasieniu mojego starszego brata. Nasze języki pojedynkowały się. Nasze usta współpracowały ze sobą. Tak bardzo go kochałam. Nie mogłam się doczekać, by mieć jego dziecko. Chciałam tego teraz, ale nie mogłam stawiać żądań.
Musiałam być dobrą młodszą siostrą.
Wiłam się, mój tyłek płonął, zmuszając mnie do przesuwania się po jego kutasie. Jego kutas pulsował na moim piekącym zadku, wciąż twardy. Wciąż zdolny do rżnięcia. Jęknęłam w pocałunku, przylgnęłam do niego, uwielbiając być w ramionach mojego starszego brata.
Przerwał pocałunek. „Możesz przestać brać pigułki, księżniczko.”
Zamrugałam. Zajęło mi chwilę, zanim w pełni zrozumiałam, co to oznacza. „Starszy bracie!” Kiedy to zrobiłam, pisnęłam i obsypałam jego twarz pocałunkami. „Dziękuję, starszy bracie!”
Tak bardzo go kochałam
. A teraz miał mnie zapłodnić. Dałby mi dziecko. Będziemy uprawiać tyle seksu!
Uwielbiałam być jego jędrną i uroczą młodszą siostrą!