Opowiadanie erotyczne o sesji erotycznej z siostrą

Moja siostra to modelka cz.5

Jej dłonie zsunęły się w dół jego pleców, drażniąc paznokciami jego ramiona, a potem posunęły się jeszcze niżej. Kenny odpowiedział na jej dotyk, całując ją mocniej, a jej cichy jęk sprawił, że jego kutas naprężył się w spodenkach.

Napierał na jej podbrzusze po czym jęknął, gdy poruszyła biodrami, wbijając się w niego. Jego ręce powędrowały z jej bioder wzdłuż talii i w górę pleców. Josie westchnęła w jego usta, gdy pieścił gładką skórę jej pleców, a następnie wplótł dłonie w jej długie, miękkie włosy.

Jej biodra zakołysały się mocniej, a ona uniosła nogę, przesuwając stopę wzdłuż jego łydki. Podniosła ją wyżej, aż mógł poczuć ciepło jej wewnętrznej strony uda tuż nad jego talią. Klikanie i miganie aparatu przypomniało mu o tym, co powinni robić, więc opuścił prawą rękę na bok i chwycił jej nogę za kolanem, trzymając ją w górze.

Usta Josie rozchyliły się, a jej język przesunął się po jego wargach, po czym wślizgnął się do jego ust. Z jakiegoś powodu wyrwało go to z tego dziwacznego odrętwienia, w którym się znajdował, i odrzucił głowę do tyłu.

„Co ty wyprawiasz? Jesteś moją cholerną siostrą!”

„Nie” – przerwała, by wziąć kilka głębokich oddechów, dając mu czas na zauważenie, jak czerwona i spocona była jej twarz. „Jestem tylko twoją modelką. Po prostu seksowną dziewczyną o imieniu Josie, która ciężko pracuje, byś dostał piątkę”.

„To za dużo.” – puścił jej nogę. „Poniosło nas. Musimy…”.

Przerwała mu, całując go ponownie, tym razem znacznie mocniej niż poprzednio. Zanim zdążył zareagować, wbiła swój język głęboko w jego usta. Jej dłonie złapały jego twarz, trzymając go przy swoich ustach, podczas gdy jej język tańczył z jego.

„Wiesz, że cię to kręci” – szepnęła mu do ust. „Zrelaksuj się i zapomnij, kim dla siebie jesteśmy. Sprawmy, że ten nauczyciel spali się ze wstydu, gdy zobaczy, jak kurewsko gorące są te zdjęcia”.

Pocałowała go ponownie, tym razem o wiele delikatniej, a następnie złożyła dwa szybkie pocałunki, jakby chciała przypieczętować swój poprzedni pocałunek. Uśmiechnęła się seksownie i rozchyliła usta. „Pocałuj mnie” – wyszeptała, po czym rozszerzyła oczy, spojrzała w górę przez długie rzęsy i zacisnęła usta w dziubek. „Pocałuj swoją młodszą siostrę, pokaż jej, że ją kochasz”.

Choć było coś dziwnego w sposobie, w jaki to powiedziała – z tym skromnym spojrzeniem małej dziewczynki w połączeniu z jej zmysłowym głosem – dotarło do niego. Jego usta znalazły się na jej ustach, zanim zdał sobie sprawę, że zamierza to zrobić.

Właśnie powiedziała, że jest Josie, modelką, dziewczyną, która mu pomaga, a potem nazwała siebie jego siostrą. I właśnie to odniesienie sprawiło, że jego język zanurkował między jej wargami, a jego kutas stał się gorący i twardy, napierając na jego udo.

Cała sytuacja wymknęła się spod kontroli, ale jej to nie przeszkadzało – wręcz go zachęcała. Jeśli jej to nie obchodziło, dlaczego on miałby się tym przejmować? To prawda, był starszym z rodzeństwa i powinien wiedzieć lepiej, ale był starszy tylko o dwa lata, a jego rodzice twierdzili, że Josie jest bardziej dojrzała z nich dwojga.

Pokazywała to teraz, ale był to inny rodzaj dojrzałości – seksualny, w którym nie tylko była agresorem, ale wydawała się bardziej doświadczona z nich dwojga. Jak często jego siostra uprawiała seks?

Skąd wiedziała, jak pozować i poruszać się tak dobrze? Gdy ich języki toczyły wojnę w ustach, pomyślał, dlaczego go to w ogóle obchodzi. Położył ręce na jej talii i porzucając wszelką ostrożność i przyzwoitość, przesunął je na jej tyłek, mocno ściskając jej pośladki.

Josie krzyknęła mu w usta, a potem jęknęła, gdy pieścił jej tyłek. Ponownie mocno ścisnął, tym razem rozchylając jej pośladki i pchnął do przodu, wbijając swojego kutasa w jej brzuch. Oderwała się od pocałunku i odchyliła do tyłu, pozwalając, by jej ciało znalazło się w jego uścisku, a głowa opadła w dół.

Podtrzymał ją, gdy jej długie włosy zwisały za nią, a piersi wypięły się w jego stronę. Kenny pochylił się, całując jej odsłoniętą szyję.

„Tak…” – jęknęła. „O tak!”

Zainspirowany jej reakcją, Kenny delikatnie ssał jej szyję, a następnie, pamiętając o kamerze, wysunął język i prowadził go wzdłuż jej szyi i miękkiego zagłębienia gardła. Josie zadrżała w jego uścisku i jęknęła, gdy ją lizał, całował i ssał jej szyję.

„Tak dobrze…” – mruknęła. „Tak dobrze!”

Usta Kenny’ego powędrowały w dół do jej górnej części klatki piersiowej, całując ją, a następnie przesuwając wargami tam i z powrotem. Dłonie Josie spoczywały na jego bicepsie, ściskając go mocno, a jej paznokcie wbijały się w jego skórę. Myślał, że jego kutas eksploduje, gdy jego usta odnalazły wewnętrzną część jej miękkiej piersi i wessał jej ciało między wargi.

Josie jęczała i wiła się w jego ramionach, jej biodra mocno wbijały się w niego, a on całował i ssał jej drugą pierś. Jego usta przesunęły się po koronce, a ona jęknęła, gdy pocałował jej sutek przez materiał.

Błysk i klikanie aparatu były jedynym dźwiękiem w pokoju poza ich ciężkimi oddechami, ponieważ jej telefon przestał odtwarzać muzykę. Kenny chwycił ją za tyłek i pochylając się lekko, pchnął nogami, unosząc ją w powietrze.

Josie roześmiała się i jęknęła, gdy pocałował jej nagi brzuch, ssąc i liżąc piersi pod miseczkami stanika.

„Usiądź na łóżku” – dyszała.

Kenny był w punkcie, w którym nie mógł już się kłócić ani kwestionować tego, czego oczekiwała od niego jego siostra. Położył ją na łóżku, puścił i usiadł na jego skraju. Josie stanęła po jego stronie, położyła dłoń na jego ramieniu, do czasu aż błysnęła kamera, a następnie podniosła nogę i usiadła na jego udach okrakiem.

Chwyciła go za ramiona i pozwoliła sobie opaść do tyłu, aż jej głowa zwisała za nią, patrząc w kamerę do góry nogami. Kenny opuścił głowę, całując wierzchołki jej piersi, podczas gdy kamera wirowała, dokumentując ich pozę.

Josie wyprostowała się i ujęła jego twarz w dłonie, całując go ponownie. Kenny wiedział, że kamera nie uchwyciła tego pocałunku, poza tyłem jej głowy nad jego twarzą, ale nie obchodziło go to. Usta Josie były na jego ustach, jej język z powrotem w jego ustach, a ona poruszała się w powolnych kręgach na jego kolanach, wbijając się w jego sztywnego kutasa.

Nawet przez szorty czuł ciepło między jej nogami, a sposób, w jaki jęczała w jego usta, mówił mu, że jest tak samo podekscytowana jak on. Josie zsunęła się z jego kolan i poklepała go po wewnętrznej stronie ud.

Podążając za jej wskazówką, Kenny rozchylił nogi, po czym wyszeptał: „O cholera”, gdy Josie usiadła między nimi. Nie uklękła, tylko przykucnęła, rozkładając nogi.

Wyobraził sobie ten niesamowity widok, gdy pokazywała swój fantastyczny tyłek i ledwo ukrytą cipkę, przyjmując klasyczną pozycję do obciągania. Położyła ręce na jego klatce piersiowej, a on krzyknął, gdy mocno uszczypnęła jego sutki.

Josie pochyliła się blisko, jej język przesunął się po jego klatce piersiowej, a on znów wiedział, że kamera tego nie uchwyci. Miał wrażenie, że ona też to wie. Całowała jego klatkę piersiową, a jej dłonie wędrowały po nim i jego brzuchu.

Chwyciła aparat i podała mu go. Kenny wziął go, odkrywając, że w tej chwili bardziej interesowała go siostra niż zdjęcia, ale podniósł go do twarzy, patrząc w dół, gdy skierował obiektyw na swoją klatkę piersiową.

Josie sprawiła, że było warto, wystawiając język i drażniąc go wzdłuż jego klatki piersiowej. Przeszedł go dreszcz, gdy jej miękki, różowy język – ten, który przed chwilą był w jego ustach – zatoczył powolny krąg wokół jego sutka.

Josie, to tylko Josie, nie moja siostra, to tylko modelka. Tylko na ocenę, ona mi tylko pomaga. Powtarzał tę mantrę nawet wtedy, gdy przesunęła językiem po jego sutku, a potem otoczyła go ustami.

Kenny jęknął cicho, zaskoczony dziwnie przyjemnym uczuciem ssania jego sutka, którego nigdy wcześniej nie doświadczył. Josie zwiększyła nacisk, a następnie przycisnęła usta do jego klatki piersiowej. Odchyliła głowę do tyłu, uśmiechając się z satysfakcją na widok idealnego, czerwonego odcisku swoich warg pozostawionego na jego skórze.

Przesunęła się ku drugiemu sutkowi, liżąc go delikatnie z boku na bok, raz w górę, raz w dół. Ciało Kenny’ego naprężyło się, a kolana zaczęły mu drżeć, gdy Josie przesunęła język w dół, wzdłuż jego brzucha. Śledziła linię jego szortów, a on gwałtownie westchnął, gdy jej dłonie wsunęły się pod nogawki.

Jej język zatrzymał się na materiale jego spodenek, a gdy przesunęła nim po zarysie jego członka, Kenny wydał cichy jęk. Jakimś cudem udało mu się zrobić kilka zdjęć, ale gdy Josie zaczęła lizać wzdłuż jego zakrytego fiuta, jego ręce zaczęły drżeć. Patrzyła na niego z uwodzicielskim uśmiechem, kontynuując swoje działania.

Pod spodenkami jej dłoń zbliżyła się do penisa, a on uniósł biodra, instynktownie pragnąc większego kontaktu. Gdy opuszki jej palców musnęły jego czułą główkę, wyszeptał: „Przestań…” Josie zmarszczyła brwi, ale uniosła głowę z jego kolan, a wyraz rozczarowania na jej twarzy sprawił, że natychmiast pożałował swoich słów.

„Połóż się na łóżku” – powiedziała Josie, wstając i kierując się w stronę stóp łóżka. „Weź aparat.”

Wyglądała na lekko zirytowaną, jakby jego prośba zraniła jej uczucia. Jeśli tak było, Kenny zastanawiał się, jak daleko tak naprawdę zamierzała się posunąć.

Posłusznie obrócił się na łóżku i wyciągnął, aż jego głowa spoczęła wygodnie na poduszce.

„Przesuń się trochę” – wskazała na krawędź łóżka. „Zrób mi miejsce.”

Kenny uniósł się do półsiedzącej pozycji, po czym sięgnął po aparat i zrobił zdjęcie Josie, która stała na drugim końcu łóżka. Następnie położyła jedno kolano na materacu, potem drugie, wspinając się powoli. Opuściła się na dłonie i kolana, po czym zaczęła się przemieszczać w jego stronę, aż znalazła się między jego nogami.

Kenny nie przestawał pstrykać zdjęć, uwieczniając jej powabne piersi, które kołysały się pod nią oraz sposób, w jaki jej długie włosy opadały na jego uda. Josie posuwała się naprzód, aż jej dłonie znalazły się po obu stronach jego głowy, a jej oczy wpatrywały się w niego intensywnie.

Odsunęła aparat na bok i opuściła górną część ciała, przyciskając swoje piersi do jego klatki piersiowej, a usta do jego ust. Pocałowała go mocno, niemal pożerając jego wargy swoimi. Jej język wślizgnął się do jego ust, a on objął ją ramionami, jego dłonie błądziły po jej włosach, a następnie spływały w dół po jej plecach.

Nikon nagrywał całą scenę z boku, co pozwalało Kenny’emu na późniejsze przybliżenie i uzyskanie lepszych zbliżeń podczas edycji. Usta Josie oderwały się od jego warg i zaczęły wędrować w dół, przesuwając się po jego szyi i klatce piersiowej.

Kenny ponownie podniósł kamerę, gdy Josie cofnęła się w dół jego ciała. Jej różowy język kreślił wilgotną linię wzdłuż jego klatki piersiowej i brzucha. Gdy polizała jego członka przez materiał spodenek, usiadła na kolanach, patrząc na niego z uwodzicielskim uśmiechem.

Przełożyła jedną nogę nad jego ciało i usiadła na jego nagim udzie. Delikatnie poruszyła biodrami, ocierając się o niego, a on jęknął, czując, jak jej mokre stringi przesuwają się po jego nodze. Nie były tylko mokre – były gorące od ciepła jej ciała.

Josie wydała cichy jęk, a jej usta rozchyliły się, gdy zaczęła poruszać biodrami szybciej i z większą intensywnością, pocierając się o jego nogę. Jej dłonie sięgnęły ku piersiom, pocierając sutki przez materiał stanika, po czym sięgnęła za siebie, by go odpiąć. Ramiączka poluzowały się na jej ramionach, a gdy poruszyła ramionami w górę i w dół, stanik zaczął się zsuwać, zatrzymując się jedynie na przedramieniu, które wsunęła pod piersi.

Wpatrywała się w niego, ssąc dolną wargę, a on desperacko sięgnął po aparat, nie chcąc przegapić tego momentu. Wiedział, że to spojrzenie musi uchwycić – było zbyt intensywne, by pozwolić mu odejść w zapomnienie.

Reklama

Dłoń Josie wsunęła się między jej piersi, chwytając środek stanika. Uśmiechnęła się do niego z szelmowskim błyskiem w oku. „Czas na show” – szepnęła, po czym bez wahania zdjęła stanik.

„Jezu!” – syknął Kenny, a kamera niemal wypadła mu z ręki, gdy zobaczył nagie piersi swojej siostry.

Były duże, jędrne i idealnie zaokrąglone. Jej sutki, delikatnie różowe, wydawały się twarde, niemal jak jego członek. Otoczki wokół nich były tak jasne, że ledwo można je było dostrzec na tle jej bladej skóry.

Josie ujęła piersi w dłonie i przesunęła kciukami po sutkach. Wydała cichy jęk, zamykając oczy, a jej biodra mocniej wbiły się w jego nogę. Kenny, mimo oszołomienia, zdołał chwycić aparat i zrobił kilka szybkich zdjęć, uwieczniając nagie piersi swojej siostry.

Jego siostra – topless, jęcząca, mokra i ocierająca się o jego nogę. To było jak sen, jakiś zwariowany, zakazany sen. Niemożliwe, by to się działo naprawdę. Niemożliwe, by roztrzepana, zawsze uśmiechnięta Josie zachowywała się jak striptizerka, pracując nad jego nogą i prezentując piersi, które mogłyby zawstydzić niejedną gwiazdę porno.

Josie uniosła prawą pierś i pochyliła głowę, nie spuszczając wzroku z kamery, po czym zaczęła lizać swój sutek, utrzymując intensywny kontakt wzrokowy.

„Cholera…” – mruknął Kenny, przyciskając obie piersi Josie do siebie i przesuwając językiem od jednego sutka do drugiego. Ssała swój lewy sutek z taką intensywnością, że jej wargi musnęły go, pozostawiając rozmazaną czerwoną szminkę.

Zrobił zdjęcie, po czym opuścił aparat, gdy Josie pochyliła się do przodu, opierając się na dłoniach, i zaczęła przemieszczać się w jego stronę. Jej śliskie stringi przesuwały się po jego udzie, a gdy znalazła się wystarczająco blisko, jej sutki dotknęły jego klatki piersiowej.

Kenny niemal zapomniał o oddychaniu, gdy podeszła bliżej. Jej twarde, różowe sutki drażniły jego skórę, a jej pośladki unosiły się w powietrzu za nią. Josie odsunęła jego rękę z aparatem na bok i szybko pocałowała go, przerywając na chwilę jego zdumienie.

Przesuwając się dalej nad nim, zwisała teraz lewą piersią nad jego ustami.

„Ssij” – skinęła głową w stronę statywu i zachichotała. „Do zdjęć, oczywiście.”

Racja, do zdjęć. Ale Kenny nie mógł się powstrzymać. Otworzył szeroko usta, wystawiając język. Sutek Josie przesunął się po nim, a ona westchnęła, zanim opuściła go do jego czekających ust. Ssał go z zapałem, który powinien go zawstydzać.

„Ah…” – jęknęła Josie głośno. „To przyjemne uczucie…” – odchyliła się na bok, oferując mu drugi sutek. „Nie mogę pozwolić, by były zazdrosne.”

Kenny wciągnął jej sutek między wargi, a jego dłonie uniosły się, obejmując obie jej piersi. To, jak luźne były ubrania Josie, zdradzało, że z łatwością mogła ukryć tak imponujący biust.

Josie miała największe piersi, jakie kiedykolwiek miał przyjemność dotykać, ssać i… fotografować. Ale to nie były piersi jego siostry. Nie, to była Josie – gorąca, pomocna modelka, która stała się obiektem jego sesji zdjęciowej. Nie jego siostra. Absolutnie nie.

„Modelka Josie” jęczała nad nim, przesuwając się z boku na bok, pozwalając mu poświęcić równą uwagę każdej z jej idealnych piersi. Jej pośladki kołysały się uwodzicielsko w powietrzu. W końcu uniosła się, a na jej twarzy pojawił się przebiegły uśmiech. „Moja kolej” – powiedziała.

Zsunęła się z powrotem po łóżku, pozwalając, by jej wilgotne sutki muskały jego ciało po drodze. Josie kontynuowała, aż usiadła między jego nogami. Zgięła nogi w kolanach i skrzyżowała je w kostkach, odsłaniając gładkie podeszwy stóp i czubki palców, które delikatnie podwinęła do wewnątrz.

Kenny zrobił kilka zdjęć, uwieczniając tę pozę, która stała się niemal klasycznym ujęciem w filmach dla dorosłych. Cholera, wyglądała niesamowicie! Nic dziwnego, że wspomniała, że jej były „nie mógł się nacieszyć” tym, co miała. Kto by mógł?

Jego spodenki pozostały rozpięte, a Josie sięgnęła do nich z taką śmiałością, która zarówno go zaskoczyła, jak i podnieciła. Chwyciła jego członka w dłoń i szybko go wyciągnęła.

„Josie, o mój Boże!” – krzyknął. Jego głos załamał się pod wpływem emocji.

„Masz rację, o mój Boże!” – Josie zacisnęła usta i zagwizdała cicho. „Cholera, Kenny, to jest naprawdę duży kutas!”

„Ja… co… nie możesz… my…” – jąkał się jak oszołomiony, ale jego urywane protesty szybko zamieniły się w niski jęk, gdy zaczęła poruszać dłonią wzdłuż jego twardego członka.

„Taki gruby…” – wyszeptała. „Taki twardy…” – oblizała swoje czerwone usta, nie spuszczając z niego wzroku.

„O kurwa…” – westchnął Kenny. Był podniecony niemal od momentu, gdy weszła do pokoju, a jej powolne, delikatne ruchy dłoni sprawiały, że czuł się niesamowicie.

„Czuję, jak pulsujesz…” – szepnęła, ssąc dolną wargę. „Spójrz, jak fioletowa jest twoja główka. Byłeś twardy od dawna, prawda, kochanie?”

„Tak…” – ledwo zdołał wydusić z siebie słowo, gdy przesunęła dłonią po ociekającej prejakiem główce. Zsunęła dłoń w dół, rozprowadzając płyn wzdłuż trzonu, a gdy wznowiła ruchy, jej dłoń ślizgała się teraz gładko po jego wilgotnym ciele.

„Zgaduję, że wykonałam całkiem dobrą robotę” – powiedziała, opuszczając twarz w kierunku jego członka i przesuwając językiem wzdłuż niego, ledwo muskając czubek. „Może nawet lepiej niż Jenna?”

„Lepiej niż ktokolwiek inny” – odpowiedział, nie mogąc oderwać wzroku od tego, jak jej smukłe palce z niebieskim lakierem owijały się wokół jego imponującego przyrodzenia. „Miałaś rację, nie mogę uwierzyć, jak cholernie gorąca jesteś.”

„Mówię to tylko dlatego, że bawię się twoim wielkim kutasem” – odparła Josie, wpatrując się w niego z taką intensywnością, jakby głodny mężczyzna patrzył na stek. Kenny nie miał wątpliwości, że jeśli nie zepsuje tego momentu, ona będzie chciała wziąć go do ust.

A jemu wcale by to nie przeszkadzało.

„Aparat” – przypomniała mu. „Zaufaj mi, starszy bracie” – dodała, ściskając go mocniej. „Nie będziesz chciał tego przegapić.”

Kenny sięgnął po aparat leżący obok, nie chcąc oderwać wzroku od Josie, która bawiła się jego członkiem. Nawet na sekundę. Podniósł aparat do twarzy, a ona wpatrywała się w niego ponad główką jego kutasa, z wyrazem pożądania w oczach, który sprawiał, że jego członek drgał w jej dłoni.

Josie odwróciła twarz, a Kenny niemal stracił kontrolę nad aparatem, gdy położyła jego twardego kutasa na swoim miękkim policzku. Zrobił zdjęcie, zachwycając się tym, jak jego długi, twardy członek wyglądał wzdłuż jej twarzy. Następnie zrobił kolejne, gdy przycisnęła jego główkę do policzka na tyle mocno, że niemal wycisnęła z niego spermę.

Wtuliła twarz w jego członka jak zadowolony kociak, rozmazując jego lepką spermę po policzku. Josie odwróciła głowę, przeciągając jego kutasem po drugim policzku, po czym przysunęła jego główkę do swoich ust i delikatnie ją pocałowała.

Pozowała mu, jej usta wtulone w miękką główkę jego kutasa, a jej intensywne, pełne pożądania brązowe oczy wpatrywały się w obiektyw kamery. Josie wysunęła język, a jego dłoń zadrżała, gdy kreśliła mokry krąg pod grzbietem jego fioletowej główki.

Jego uda już drżały, a on był świadomy jej dużych, miękkich piersi wciskających się w niego, jej twardych sutków, które drażniły jego skórę. Josie zawirowała językiem wokół czubka, a potem sprawiła, że jego biodra zadrżały, gdy zanurzyła język w jego wilgotnym członku.

Cofnęła głowę, zabierając ze sobą ślad spermy, a on jakimś cudem zdołał zrobić zdjęcie. Josie powoli przejechała językiem w dół po jednej stronie jego trzonu, a następnie w górę po drugiej. Kenny jęczał i wiercił się, gdy spędziła kolejne kilka minut, drażniąc jego kutasa swoim szybko poruszającym się językiem.

Josie oddychała ciężko, a on był tak wrażliwy, że nawet jej gorący oddech przyprawiał go o dreszcze. Przycisnęła jego członka do brzucha i powoli przesunęła językiem w górę od podstawy. Zatrzymała się, by pozwolić mu poczuć, jak jej język przyciska się do jego trzonu, po czym skierowała się ku czubkowi.

Wsunęła jego główkę między wargi i zaczęła go ssać z nagłą intensywnością, co sprawiło, że krzyknął z zaskoczenia. Josie zachichotała cicho, widząc jego reakcję. Następnie wróciła w dół jego trzonu, a on jęknął, gdy jej język przesunął się teraz po jego nabrzmiałych i wrażliwych jądrach.

Josie odsunęła jego członka na bok, dając kamerze doskonałe ujęcie, jak szybko wciąga jego lewe jądro do ust.

„Boże, och, Boże…” – powtarzał Kenny, gdy jego siostra pracowała nad jego jądrami, najpierw liżąc, a potem ssąc każde z nich.

Zrobił kilka zdjęć, choć wątpił, czy będą tak dobre, jak te zrobione przez Nikona. Widok z boku nie był tak imponujący jak jego perspektywa z Canona, ale i tak byłyby niesamowity. Josie skończyła lizać jego jądra i przesunęła językiem wzdłuż jego trzonu, wykonując serię szybkich i powolnych ruchów, po czym ponownie pocałowała jego główkę.

Tym razem jednak zatrzymała usta na czubku i powoli je rozchylając, wsunęła go do środka. Nogi Kenny’ego wyprostowały się, a on musiał zmusić swoje biodra, by pozostały nieruchomo, gdy wzięła jego główkę do swoich ciepłych, wilgotnych ust i zaczęła krążyć po nim językiem.

„Mój kutas jest w ustach mojej siostry! I robię jej zdjęcia!” – przez jego umysł przemknął stary, suchy internetowy żart: „pics or didn’t happen”. Ale on zamierzał mieć ich mnóstwo. Josie otworzyła usta szerzej i wzięła go głębiej. Kenny sapnął, gdy bez trudu pochłonęła większość jego długości, trzymając go w ustach i wpatrując się w niego intensywnie.

Rekomendowane artykuły

Zapłodnij mnie starszy bracie II – opowiadanie erotyczne

Siostra zapłodniona przez brata

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *